Rumunia – w krainie Draculi (2010)

Wyruszyliśmy na objazdówkę po Bałkanach żądni wrażeń, spragnieni poznawania tego tajemniczego zakątka Europy, by skonfrontować z rzeczywistością wszelkie stereotypowe opinie o poszczególnych krajach. Przed nami było do odwiedzenia 9 państw, do przejechania ponad 6000 kilometrów, do spędzenia 23 dni w drodze. Dłuższy pobyt planowaliśmy jedynie w Bułgarii, by odpocząć na złotych piaskach Morza Czarnego po kolejnym roku ciężkiej pracy i trudach drogi dojazdowej przez Słowację, Węgry i Rumunię, którą też chcieliśmy poznać bliżej, zwłaszcza Transylwanię z miejscami związanymi z Draculą.

Czytaj dalej „Rumunia – w krainie Draculi (2010)”

Szwecja – po drugiej stronie Bałtyku 2008

Zawsze nam się wydawało, że wyjazd do Szwecji to dość drogi pomysł i niezbyt najlepszy na wakacje, kiedy to trzeba się cieszyć z każdego ciepłego dnia, których w Skandynawii nie jest za dużo. Jednak coraz bardziej atrakcyjna cenowo oferta morskich przewoźników oraz najzwyklejsza ciekawość poznania, bądź co bądź naszego sąsiada, przyczyniły się do podjęcia przez nas decyzji, że urlop 2008 spędzimy po drugiej stronie Bałtyku.

Czytaj dalej „Szwecja – po drugiej stronie Bałtyku 2008”

Wschodnia Słowacja, znaczy kochani rodzice razy dwa (2006)

Wakacje z dzieckiem to przyjemność dla rodziców, ale także kłopot i potrzeba szukania wielu kompromisów. Urlop bez dzieci to z kolei odpoczynek od rodzicielskich obowiązków, ale też tęsknota, a często także obawa o to, co się dzieje z naszymi pociechami. Dwa lata z rzędu wysłaliśmy naszą córkę na obóz sportowy na Słowację, nie mogliśmy jednak jej nie odwiedzić, by sprawdzić czy wszystko u niej w porządku. Przy tej okazji poznaliśmy bliżej Bardejov i okolice oraz Koszycki i Preszowski Kraj.

Czytaj dalej „Wschodnia Słowacja, znaczy kochani rodzice razy dwa (2006)”